Cześć! Nazywam się Agata i w świecie frywolitki działam pod szyldem Frywolitka Art.
Jak to się zaczęło?
Zaczęło się dość niewinnie. W długie wakacje po maturze stwierdziłam, że chciałabym się nauczyć czegoś nowego. Byłam już nieco znudzona szydełkiem, drutami, haftem krzyżykowym. Akurat tak się złożyło, że wtedy na polskie salony (a może raczej szerokie wody) zaczęła wypływać do tej pory dość mało znana technika wyplatania koronki, która całkowicie mnie zauroczyła. Nic z resztą dziwnego, bo ówczesny popularyzator tej techniki, pan Jan Stawasz wykonywał naprawdę przepiękne i dopracowane projekty. Też tak chciałam.

Od tamtej pory wiele wody w Wiśle upłynęło, a ja wysupłałam setki, jeśli nie tysiące kilometrów przeróżnych nici. Moim ulubionym tematem było ożywienie frywolitki i nadanie jej drugiego życia, bo bardzo szybko dostrzegłam, że serwetki i krajki to nie jest sto procent potencjału, jaki daje ta technika. Bez żalu rozstałam się z wyplatanymi na początku serwetkami i całkowicie oddałam projektowaniu i wykonywaniu biżuterii, co zaowocowało nawet stypendium artystycznym, którego tematem było wykonanie kolekcji frywolitkowej biżuterii i dodatków.
W ten sposób powstawały kolczyki, naszyjniki, chockery, kolie, fascynatory, dodatki galanteryjne, maski, a także ozdoby do włosów. Frywolitka również jest doskonała do wykonywania ozdób tematycznych, takich jak bożonarodzeniowe śnieżynki czy bombki, a także wielkanocne pisanki. Słowem – nie ma ograniczeń na tej koronki poza naszą własną wyobraźnią.

Nowy etap
W 2025 roku wreszcie dojrzałam do tego, by zacząć dzielić się wiedza z zakresu koronki czółenkowjej, którą nagromadziłam przez lata. Dlatego na tej stronie odnajdziecie zarówno ciekawe artykuły na temat techniki, ale także wzory frywolitkowe – zarówno te płatne jak i darmowe, jak i tutoriale oraz instruktaże, jak wykonać poszczególne elementy lub całe schematy.
Wszystko staram się okrasić odpowiednimi fotografiami, bo również ta dziedzina sztuki jest moją pasją.
Żeby być na bieżąco zachęcam do śledzenia moich mediów społecznościowych (Instagram oraz Facebook) oraz już teraz zapraszam na mojego Newslettera, który mam nadzieję zostanie uruchomiony niebawem.
Supłajmy długo i szczęśliwie!